Badanie due diligence w audycie środowiskowym

2 sierpnia 2018

Audyt due diligence to innymi słowy badanie czy określona działalność np. proces produkcyjny czy zakup terenu pod inwestycję prowadzona jest zgodnie w wymaganiami. Każdorazowo przed przystąpieniem do audytu konieczne jest zdefiniowanie zakresu i wymagań, do których odnoszona będzie ocena zgodności. Gdy wymaganiami są przepisy, normy i dobre praktyki z obszaru środowiska ? mówimy wtedy o due diligence środowiskowym. Zwykle taka ocena towarzyszy audytowi w obszarze technicznym, finansowym, prawnym itp., ale może również być samodzielną usługą.

Celem audytu środowiskowego jest zdefiniowanie ryzyk i zobowiązań związanych z ewentualnym brakiem zgodności z wymaganiami środowiskowymi. Wynikiem audytu najczęściej jest skondensowany w formie i treści raport identyfikujący ryzyka i zobowiązania środowiskowe związane z badaną działalnością, w formie czytelnej dla zamawiającego – inwestora, instytucji finansującej czy ubezpieczeniowej.

Badanie due diligence jest ograniczonym w czasie i ukierunkowanym na realizację celu procesem. Istnieje szereg standardów wykonywania takich badań jak np. amerykańskie standardy ASTM (E1527, E1903). Zgodnie z tymi standardami audyty środowiskowe dzieli się na fazy. Faza I – badanie podstawowe, zwykle w oparciu o dostępne dokumenty i wizyty w terenie. Faza II – badania terenowe, zdefiniowane w fazie I np. badanie zanieczyszczenia gruntu, wód, pomiary emisji hałasu, odoru lub ścieków. Czasem występuje Faza III, która zwykle polega na analizie danych z poprzednich faz, opracowaniu planów dalszych działań oraz ewentualnie nadzorowaniu realizacji działań zdefiniowanych w fazie I i II.

Przed przystąpieniem do przeprowadzenia audytu konsultanci muszą zapoznać się z przedmiotem badania, czemu mogą służyć odpowiednio przygotowane kwestionariusze i zestawy pytań. Zwykle też wykonywany jest przegląd ogólnie dostępnych danych o terenie i przedmiocie badania.

Badanie due diligence określa m.in. potencjalne zobowiązania środowiskowe oraz ryzyka związane z badaną działalnością. W czasie procesu badane są uwarunkowania formalno-prawne, historyczne, przestrzenne, środowiskowe, społeczne oraz przyrodnicze. Dzięki audytowi due diligence klient zyskuje pewność, że jego projekt nie jest zagrożony ryzykami wynikającymi z nieprawidłowo funkcjonującego lub słabo rozpoznanego obszaru środowiska. A jeśli takie ryzyka występują otrzymuje listę skrojonych na miarę działań je ograniczających wraz z oszacowaniem kosztów – mówi Andrzej Krzyszczak, dyrektor Pionu Doradztwa Technicznego i Środowiskowego w Multiconsult Polska.

Prawidłowe przeprowadzenie audytu, wymaga odpowiednio dobranego zespołu specjalistów z doświadczeniem w analizowaniu ryzyk środowiskowych w danej branży technicznej, znajomością i rozumieniem wymagań prawnych i wymagań zamawiającego. Należy podkreślić, że audyt jest usługą unikalną i zawsze wymagającą dostosowania do zakresu i zadań określonych przez Klienta oraz specyfiki przedmiotu badania. Przykładowo: audyt terenu pod inwestycję wymaga skupienia na historycznych zanieczyszczeniach i wartościach przyrodniczych, audyt zagospodarowanej nieruchomości koncentruje się na ryzyku skażenia terenu, audyt zakładu przemysłowego bada zgodność z wymaganiami prawnymi i najlepszymi dostępnymi technikami.

Przeprowadzenie audytu środowiskowego due diligence wiąże się z niepewnością. Dotyczy ona przede wszystkim jakości pozyskanych danych (nie zawsze ujawnianie danych jest w interesie ich posiadacza). Przykładowo konsultanci mogą uzyskać nieprawdziwe dane o infrastrukturze podziemnej, miejscach historycznych skażeń terenu lub wód podziemnych, składowaniu odpadów, stosowaniu substancji chemicznych, awariach, wypadkach, odwodnieniu terenu, możliwości podtopień, wstrząsów, osuwisk, protestach społecznych itp. Sprawny audytor wykorzystuje szereg narzędzi weryfikacji danych, a jeśli Klient dopuszcza, prowadzi własne badania terenowe (wcześniej wspomniana faza II i III).

Przeprowadzenie zaledwie wstępnej fazy audytu może nie być wystarczające. Zamawiający wówczas nie otrzymuje pełnej informacji o ryzykach i powiązanych z nimi kosztach, co może prowadzić do  znaczącego niedoszacowania kosztów zobowiązań środowiskowych. Z tego względu często audytorzy środowiskowi zalecają prowadzenie dodatkowych badań lub opracowanie szczegółowych dokumentacji. Nie jest to unikanie pracy przez audytora, wręcz przeciwnie, dowód odpowiedzialnego podejścia i wyciągania wniosków z dostępnych informacji (lub ich braku). Audytor nie może opierać się na niepotwierdzonych opiniach własnych lub co gorsza przedstawicieli badanego podmiotu, jego zadaniem jest dostarczenie informacji służących podejmowaniu decyzji przez zamawiającego. Musi zatem wykazywać się niezależnością i umiejętnością oceny wiarygodności pozyskiwanych informacji  – podkreśla Andrzej Krzyszczak, dyrektor Pionu Doradztwa Technicznego i Środowiskowego w Multiconsult Polska.

Warto tu wspomnieć o zestawach wymagań środowiskowych dla procesów inwestycyjnych takich jak Equator Principles, zasady środowiskowe International Financial Corporation lub European Bank of Reconstruction and Development. Wymagania te często stanowią podstawowy punkt odniesienia dla audytorów, oprócz obowiązujących przepisów prawnych w obszarze środowiska i realizacji inwestycji.

Aktualności

  • Młodzi i gorzej sytuowani Polacy nie chcą Stref Czystego Transportu

    Pierwsza w Polsce Strefa Czystego Transportu obowiązuje w Warszawie od początku lipca. Do wprowadzenia podobnych stref przygotowują się inne polskie miasta, dlatego zajmująca się konsultingiem inżynieryjnym firma Multiconsult Polska wraz [...]

    22 lipca 2024

  • Ruszyło drążenie tunelu na S19 pod Rzeszowem

    W minionym tygodniu na trasie S19 rozpoczęła pracę maszyna drążąca tunel na odcinku Rzeszów Południe – Babica. To największe w Polsce urządzenie TBM, z angielskiego Tunel Boring Machine, metodą mechaniczną [...]

    19 lipca 2024

  • Wodór nie będzie paliwem przyszłości, ale rozwiąże inne problemy

    Wraz z dynamicznym rozwojem odnawialnych źródeł energii, coraz wyraźniej rysuje się największa bolączka polskiego systemu elektroenergetycznego, czyli brak elastyczności. Tylko w ciągu trzech wiosennych miesięcy, ze względu na przymusowe wyłączenia [...]

    24 czerwca 2024