
Polska potrzebuje więcej projektantów, nie programistów
20 marca 2025
Stabilny rozwój sektora budowlanego i miliardowe inwestycje infrastrukturalne sprawiają, że firmy chętnie zatrudniają początkujących specjalistów, nawet jeszcze w trakcie studiów. Dlaczego więc młodzi nie garną się do studiów inżynierskich?
W ciągu ostatnich pięciu lat liczba studentów rozpoczynających studia na wydziałach budownictwa największych uczelni technicznych w Polsce spadła o jedną piątą . Trend ten, tylko po części można tłumaczyć demografią. Tymczasem, firmy projektowe, budowlane i inżynieryjne działające w Polsce ostrzegają przed rosnącą luką kadrową. Według wstępnych szacunków, byłyby gotowe zatrudniać nawet 6-7 tysięcy inżynierów budownictwa rocznie.
Jak wynika z danych Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, w latach 2003 – 2023 nadano nieco ponad 96 tys. uprawnień w różnych specjalizacjach budowlanych – średnio 4800 rocznie. Spadająca liczba studentów uczelni technicznych sugeruje, że liczba ta w przyszłości nadal będzie spadać, pozostawiając lukę kadrową na poziomie nawet 2000 inżynierów rocznie. Jeśli ta tendencja się utrzyma, do roku 2030 w Polsce może zabraknąć nawet kilkunastu tysięcy inżynierów w branży budowlanej.
– W naszej firmie niemal nieustannie prowadzimy rekrutacje na stanowiska związane z projektowaniem – deklaruje Jarosław Wielopolski, prezes zarządu Multiconsult Polska, specjalizującej się w projektowaniu dużych inwestycji budowlanych. – Problem z doborem kadr ma jednak swoje przyczyny już na poziomie edukacji. W Polsce kształcimy dziś więcej prawników czy psychologów, niż inżynierów. Brakuje zachęt do wyboru kierunków technicznych – dodaje.
Aby zachęcić młodych ludzi do wyboru kierunków techniczno-inżynieryjnych, wiele firm z branży blisko współpracuje z uczelniami technicznymi. Multiconsult Polska utrzymuje relacje z najważniejszymi politechnikami, wspierając prace zespołów doradczych, a także uczestniczy w uczelnianych projektach skierowanych do młodych inżynierów i projektantów. Młodzi ludzie już w trakcie studiów mają możliwość zdobywać doświadczenie, ale też zarabiać satysfakcjonujące pieniądze. Staże w firmie są płatne, standardem zatrudnienia jest umowa o pracę. W przypadku stanowisk, które umożliwiają taki model pracy, godziny w biurze można elastycznie dostosować do planu zajęć.
– Pozyskiwanie nowych kadr to z pewnością jedno z najważniejszych wyzwań dla branży projektowej. Naszym zadaniem jest więc budowanie odpowiedniego prestiżu zawodu – mówi Arkadiusz Merchel, członek zarządu Multiconsult Polska oraz wiceprezes Związku Ogólnopolskiego Projektantów i Inżynierów. – Projektant to jedna z najważniejszych postaci dla powodzenia każdej inwestycji budowlanej. Wyniki jego pracy mogą znacznie usprawnić lub wręcz uniemożliwić nawet największą budowę. Młodzi ludzie, którzy poszukują wyzwań i możliwości rozwoju, z pewnością je tutaj znajdą – dodaje.
Z punktu widzenia atrakcyjności zawodu projektanta, tym, co może przyciągać do zawodu młodych inżynierów, jest wysoka profesjonalizacja branży i wdrażanie nowych technologii. Dziś, projektanci nie używają już desek kreślarskich, a szczególnie w międzynarodowych firmach, pracują z najnowocześniejszym oprogramowaniem. Daje to możliwość uczestnictwa w ciekawych, technologicznie zaawansowanych projektach, które zapewniają rozwój nie tylko firmie, ale i osobisty.
Rozpędzające się inwestycje infrastrukturalne, finansowane m.in. w ramach Krajowego Planu Odbudowy tylko zwiększą zapotrzebowanie na specjalistów. Ktoś musi zaprojektować nowe lotniska, linie kolejowe i drogi. Łącznie, w grantach i pożyczkach, Polsce przyznano 230 mld zł.
Informacja prasowa 18/03/2025